Miejskie stacje transformatorowe stanowią często spotykany element energetycznej sieci rozdzielczej SN/nn. Wiele z tych obiektów powstawało 30 – 40 lat temu. We wnętrzu tych stacji pracuje przestarzała i wyeksploatowana aparatura rozdzielcza średniego i niskiego napięcia, a ich operatorzy borykają się z problemem niezawodnej i bezpiecznej obsługi. Stąd też coraz częściej energetyka zawodowa decyduje się na modernizację tych obiektów. Modernizacja polega najczęściej na wymianie urządzeń rozdzielczych przy zachowaniu części budowlanej (tam gdzie jest to ekonomicznie uzasadnione).
Zwiększenie niezawodności zasilania oraz skrócenie czasów wyłączeń to dodatkowe wyzwania jakie są obecnie stawiane dystrybutorom energii. Istnieją jednak sposoby wydatnej poprawy niezawodnej pracy i bezpiecznej eksploatacji urządzeń w stacjach transformatorowych.
Jednym z nich jest wymiana zużytej aparatury SN na produkowane w Polsce rozłączniki wnętrzowe typu KL i KLF [Zdj. 1], wyposażone w teleskopowe komory gaszeniowe. Komory te przerywają obwód prądu w taki sposób, że łuk elektryczny nie wydostaje się na zewnątrz. Są zatem idealnym rozwiązaniem do pracy w otwartej przestrzeni wewnątrz stacji miejskich (i wieżowych), gdzie rozłącznik nie zawsze jest osłonięty obudową rozdzielnicy SN. W stanie otwarcia rozłączniki stwarzają bezpieczną, widoczną przerwę izolacyjną. Aparaty te spełniają wymagania norm IEC dla urządzeń wnętrzowych, a elementy ich konstrukcji są zabezpieczone przed korozją przez cynkowanie galwaniczne. Coraz częściej aparaty SN wyposaża się w napędy silnikowe i urządzenia zdalnego sterowania [Zdj. 2].
Przygotowanie do wymiany aparatury SN należy rozpocząć od określenia rozstawu poszczególnych faz rozłącznika liniowego (KL). W sieciach o napięciu 15 i 20 kV najczęściej stosowane są aparaty o podziałkach 230 i 275 mm. Aparaty te można wyposażyć w uziemniki u dołu (EUK) lub góry (EOK) rozłącznika w zależności od tego czy doprowadzona jest do niego linia kablowa, czy napowietrzna. Następnie należy określić lokalizację napędów i urządzeń telemechaniki. Przy prawidłowym określeniu powyższych danych sama wymiana aparatury SN przebiega w sposób bardzo sprawny, a co za tym idzie odstawienie remontowanej stacji zajmuje 1 do 3 dni roboczych (w zależności od ilości rozłączników). Napędy silnikowe rozłączników łączy się z urządzeniami telemechaniki przy pomocy przewodu zakończonego obustronnie wtykami, co w znaczny sposób skraca czas montażu urządzeń w stacji, a co za tym idzie czas kiedy stacja trafo pozbawiona jest napięcia (istotne z punktu widzenia wskaźników SAIDI, SAIFI). Dodatkowo w ramach modernizacji punktów rozłącznikowych wyposaża się szafki telemechaniki w układ EAZ. Zadaniem tego układu jest wykrywanie zwarć doziemnych i międzyfazowych oraz monitorowanie parametrów sieci. Pomiar prądu i napięcia odbywa się za pośrednictwem sensorów pądu i napięcia [Zdj. 3]. Konfiguracja układu EAZ pozwala na pracę układu jako kierunkowy sygnalizator miejsca zwarcia z możliwością wyłączenia rozłącznika w drugiej przerwie SPZ-tu poprzez wyzwalacz zabudowany w rozłączniku.
Opracowano na podstawie materiałów uesa Polska Sp. z o.o.
